Page 303 - Nowa Trampolina pięciolatka i sześciolatka. Przewodnik metodyczny ze scenariuszami zajęć. Część 1
P. 303
My i nasz świat. Emocje i kompetencje społeczne • Wskazówki dla nauczyciela • 301
11. Rozwiązywanie problemu.
Zabawa z całą grupą „Kłótnia”. Dzieci są podzielone na dwie grupy, które stoją naprzeciwko siebie. N. ustala trzy sygnały:
pierwszy oznacza rozpoczęcie kłótni, drugi – wyjaśnianie, przedstawianie swoich racji, trzeci – godzenie się ze sobą. Dzie-
ci mogą mówić tylko jedną samogłoskę (jedna grupa np.: samogłoskę o, druga grupa – samogłoskę i). Na kolejne sygnały
N. dzieci: zaczynają kłótnię – wyjaśniają – godzą się.
Uwaga: Zabawa wzbudza w dzieciach dość duże emocje i trzeba mieć czas na ich wyciszenie (część: wyjaśnianie – godze-
nie się). Jeżeli N. nie jest pewien, że zapanuje nad grupą, to może to ćwiczenie przeprowadzić w parach. (Pozostałe dzieci
są obserwatorami).
Zabawa ruchowa „Mostek”. Zadaniem dzieci jest przejście po równoważni ustawionej na wysokości ok. 50–60 cm nad pod-
łogą (zabezpieczoną materacami lub inną amortyzującą nawierzchnią). Dzieci mają dowolność w rozwiązaniu problemu
przejścia przez mostek: mogą poprosić o pomoc dorosłego, inne dziecko, mogą wziąć laski gimnastyczne do podparcia,
wachlarze do utrzymania równowagi, mogą poprosić o obniżenie mostku. N. pyta dzieci, które mają trudność w pokona-
niu przeszkody: Jak mogę ci pomóc? To ćwiczenie ma dostarczyć dzieciom świeżych doświadczeń, które N. może przyto-
czyć podczas rozmowy o rozwiązywaniu konkretnych, życiowych problemów.
Dzieci spotykają się w życiu codziennym z różnymi problemami. Dotyczą one przede wszystkim sfery społecznej i sfery
praktycznej. Zazwyczaj rozwiązują je za pomocą wielokrotnych doświadczeń, udoskonalając swoje działanie i czyniąc je
skutecznym (efektywnym). Warto towarzyszyć dzieciom w tej nauce i pomagać im przejść na wyższy poziom rozwoju. Po-
winniśmy stawiać przed dziećmi wyzwania, które wyprzedzają o krok ich rozwój i są osiągalne np. z pomocą N. To dzia-
łanie w sferze najbliższego rozwoju dziecka – rozwojowo najbardziej znaczące. W odniesieniu do zaproponowanego po-
wyżej ćwiczenia „Mostek”:
x dla dzieci, które samodzielnie i bez problemu przejdą przez mostek, jest to działanie w aktualnej sferze rozwoju dziecka
(dziecko doskonali nabytą wcześniej umiejętność)
x dla dzieci, które skorzystają z pomocy (np.: trzymania za rękę, asekuracji, podpowiedzi, jak iść, żeby nie spaść), to dzia-
łanie w sferze najbliższego rozwoju (dziecko uczy się czegoś nowego i przechodzi na wyższy stopień rozwoju danej
umiejętności)
x dla dzieci, które pomimo zachęty i pomocy nie podejmują wyzwania, to działanie w dalszej sferze rozwoju (zadanie zbyt
trudne – N. powinien zmienić je na łatwiejsze, np. obniżając równoważnię).
12. Radzenie sobie z silnymi emocjami: porażką, złością.
Zabawa z całą grupą „Termometr uczuć”. N. pokazuje narysowany na dużym kartonie termometr. Wyjaśnia, że na niebie-
sko zaznaczone są uczucia słabe, a na czerwono – uczucia silne. Może podać przykład: Jestem zaciekawiony naszym zaję-
ciem. To zaciekawienie jest takie średnie – zaznaczę je na naszym termometrze uczuć na niebiesko, bo to uczucie niezbyt silne.
Rozdaje dzieciom wizytówki z ich imionami. Dzieci mówią, co teraz czują (nazywają emocje, np.: zaciekawienie, znudze-
nie, strach, złość, radość, tęsknotę) i zaznaczają siłę tej emocji (przyczepiają wizytówkę w wybranym miejscu). N. mówi,
że termometr uczuć będą dziś wykorzystywać przez cały dzień – Co jakiś czas będę pytała was, co czujecie i jak silne jest to
uczucie. Obserwuje codzienne działania dzieci. Wybiera sytuacje, w których zaistniały jakieś emocje (np.: gra ściganka –
radość z wygranej, złość po porażce; kłótnia między dziećmi, radość z ulubionego podwieczorku), i proponuje dzieciom,
aby nazwały emocje i określiły ich siłę. Zwraca uwagę na zróżnicowane odczuwanie tych samych sytuacji (pojawiające się
emocje i ich siła).
Dzieci, które potrafią już dostrzegać i nazywać swoje emocje, mogą również rozpoznawać ich siłę. Przydaje się to zwłaszcza
podczas przeżywania trudnych emocji (złości, gniewu, rozżalenia, strachu). Zazwyczaj narastają one przez pewien czas.
Wcześnie rozpoznane przez samo dziecko lub innych ludzi mogą zostać „rozbrojone”, zanim wybuchną. Dlatego trzeba
również podpowiedzieć dzieciom, co można zrobić, żeby ostudzić emocje:
x zrobić głębokie oddechy
x napić się wody
x narysować emocje na kartce papieru
x wyładować emocje na kartce papieru (zgnieść, porwać, rozdeptać)
x wyjść na korytarz i wykrzyczeć emocje
x przytulić się do kogoś zaufanego
x odizolować się od innych (np.: w przygotowanym na takie sytuacje wielkim tekturowym pudle z napisem CHCĘ BYĆ SAM)
x powiedzieć innym o odczuwanych emocjach
x poprosić o pomoc N.