Page 177 - Nowa Trampolina sześciolatka. Przewodnik metodyczny ze scenariuszami zajęć. Część 1
P. 177
TYDZIEŃ 1 4 • Zapraszamy na przedstawienie • 175
Przebieg zajęć:
1. Słuchanie baśni Hansa Christiana Andersena Brzydkie kaczątko.
Brzydkie kaczątko
Prześlicznie i cudownie było na wsi . Na pochyłości wzgórza jasne słońce oświetlało stary zamek otoczony murem i szeroką
wstęgą wolno płynącej wody . Z muru zwieszały się pnące rośliny, a wielkie liście łopianu schylały się aż do wody . Pod jed-
nym z takich liści młoda kaczka zrobiła gniazdo i siedziała na jajach .
Pewnego dnia skorupki jaj zaczęły pękać . Co chwila wysuwały się z nich główki piskląt, oznajmiające cienkim głosikiem, że żyją .
– Pip, pip! – wołały wszystkie .
– Kwa, kwa! – odpowiadała im poważnie matka .
– Czy już wszystkie wyszłyście ze skorupek? – zapytała, wstając . – Jeszcze nie! Największe ani myśli pęknąć .
I siedziała kaczka cierpliwie, aż pękło i wielkie jajo . Pisklę było bardzo duże i brzydkie! – Pewnie indycze – orzekła jedna
z kaczek .
Nazajutrz była prześliczna pogoda . Kaczka z całą rodziną wybrała się do kąpieli . Plusk! . . . I skoczyła do wody .
– Kwa, kwa! – zawołała i dzieci zaczęły kolejno za nią skakać . Brzydkie kaczątko pływało z innymi .
– To nie indycze – rzekła do siebie kaczka . – Umie pływać . Inne kaczki przypatrywały się nowym przybyszom .
– Ładne masz dzieci – rzekła stara kaczka . – Można ci pozazdrościć . To duże tylko jakoś ci się nie udało .
Kaczki je biły, kury je dziobały, nawet dziewczyna, która dawała jeść ptactwu, odtrącała je nogą .
Brzydkiemu kaczątku było tak źle i smutno, że postanowiło uciec . W drodze zaskoczyła je okropna burza . Pioruny biły,
deszcz lał strumieniami, a wicher miotał biednym pisklęciem jak listkiem . Gdzie się schronić? Brzydkie kaczątko upadało
ze znużenia, kiedy ujrzało wreszcie małą chatkę . W chatce mieszkała stara kobieta z kotem i kurą . Ale i tutaj nie traktowano
brzydkiego kaczątka dobrze .
– Nie rozumiecie mnie – rzekło kaczątko .
– My ciebie nie rozumiemy? Doprawdy? Więc któż cię może zrozumieć? Czy sobie nie wyobrażasz czasem, ty głuptasie,
żeś mądrzejszy od kota albo od naszej pani? O sobie już nie mówię – wymądrzała się kura .
– Pójdę sobie w świat chyba – rzekło kaczę . – Otwarta droga, nikt cię tu nie zatrzymuje . I poszło sobie kaczę .
Pewnego razu pływało po wodzie . Wtem spoza lasu podniosło się stado wielkich, wspaniałych ptaków . Podobnie pięknych
kaczę nie widziało dotąd: leciały niby chmurki śnieżnobiałe, spokojne, wdzięczne i dostojne . Były to odlatujące łabędzie .
Nadeszła surowa i mroźna zima . Zamarzły wody . Kaczątko musiało poruszać nóżkami bez odpoczynku, żeby nie przymarz-
nąć . Lecz i to nie pomogło: zmęczone, ustało, a wówczas lód uwięził je jak w kleszczach . Zobaczył to nazajutrz z rana jakiś wie-
śniak, rozbił lód butem z drewnianą podeszwą, a ptaka zabrał do siebie, do chaty . Tu kaczątko spędziło zimę i doczekało wiosny .
Gdy jak zwykle pływało po jeziorze, spoza gęstych krzaków wypłynęły trzy wielkie, wspaniałe łabędzie . Oto królewskie
ptaki, które kaczątko tylko raz widziało i pokochało tak bardzo od razu . „Popłynę do nich – pomyślało nagle – niech mnie
przepędzą za moje zuchwalstwo, że śmiem zbliżyć się do nich, tak potwornie brzydkie” . I pochyliło głowę, oczekując,
co się wydarzy . Ale cóż to? Cóż widzi w zwierciadlanej fali? Czy to jego obraz? Jego własny! Jego! To już nie brudnoszare,
brzydkie i niezgrabne kaczę, to biały łabędź .
– O, jak miłe jest życie! – Łabędź uniósł szyję wdzięcznym ruchem i z głębi serca zawołał radośnie: – Nie marzyłem
o takim szczęściu, nie marzyłem!
fragmenty baśni H. Ch. Andersena na podstawie tłumaczenia Cecylii Niewiadomskiej
2. Omówienie treści baśni z wykorzystaniem pytań pomocniczych: Kto jest bohaterem baśni? Dlaczego wszyscy wyśmie -
wali się z Brzydkiego Kaczątka? Czy Brzydkie Kaczątko było dzieckiem mamy kaczki? Kto pomógł Kaczątku zrozumieć,
że nie jest kaczką? Jak czuło się Kaczątko, gdy wszyscy się z niego wyśmiewali? Dlaczego Kaczątko czuło się opuszczone
i samotne? O czym marzyło Kaczątko?
3. Zabawa „Co we mnie widzisz – co widzę w sobie?” – wybrane dziecko siada w środku koła i zadaje pytanie kilku dzieciom:
Co widzisz we mnie?. Następnie odpowiada na pytanie: Co widzę w sobie?. Zamiana dziecka siedzącego w środku. Na zakoń-
czenie N. podkreśla, że każdy z nas jest inny, ale każdy ma prawo być szczęśliwy. Przypomnienie znaczenia słowa tolerancja.
4. Wykonywanie ćwiczeń w KP2, s. 62–63. Opowiadanie baśni na podstawie obrazków, co wydarzyło się wcześniej,
a co później. Liczenie kaczek, kolorowanie ich – użycie liczebników porządkowych. Rysowanie tylu piórek, ile jest lecących
łabędzi – porównywanie liczebności.
5. Rozmowa na temat przesłania płynącego z baśni, że nie można wyśmiewać się z innych, szydzić i dokuczać tym, którzy
wyglądają inaczej niż my – uczenie tolerancji, krytycznego myślenia.
Zajęcia 2
Rodzaj zajęć: zajęcia umuzykalniające.
Temat: Rytmicznie i wesoło W lichej stajni.