Page 213 - Nowa Trampolina sześciolatka. Przewodnik metodyczny ze scenariuszami zajęć. Część 1
P. 213
TYDZIEŃ 1 7 • Dawno, dawno temu • 211
– Niczego mi nie potrzeba! – odparł rybak ze śmiechem . – Wstyd brać za wszystko zapłatę . Do widzenia!
– Ale pamiętaj o tym – odpowiedziała mu rybka – że, o ile byś czego potrzebował, przyjdź i zawołaj mnie .
Znikła, a rybak długo jeszcze stał i podziwiał stworzenie, które choć było tylko rybą, potrafiło mówić . „Czary! czary
chyba” – szeptał do siebie zdziwiony . Zamilkł rybak, gdy ujrzał z dala swą chatę, a na progu siedzącą żonę . „Dokuczać mi
pewnie będzie, że nie przynoszę niczego, ale trudno . . .”
– Rozum chyba postradał! – mówiła do siebie żona – Nie mam ani porządnego naczynia do gotowania, ani czego do
garnka włożyć, a on idzie i śpiewa . Może coś złowił, że się tak cieszy . . .
I gdy rybak podszedł do niej blisko, zawołała ze złością:
– Czegoż się tak weselisz?
– Czy nie widzisz, jak wspaniały jest świat? Czegoż mam się smucić?
– Gdzie te ryby, które miałeś mi przynieść? Pewnie masz całą sieć ryb . . .
– Niestety – odparł rybak ze smutkiem – ani jednej rybki . . . Złapałem wprawdzie śliczną złotą, jakiej jeszcze dotąd nie
złapałem w swym życiu, ale wypuściłem ją . Tak bardzo mnie prosiła . . . To była królowa morskiej głębiny .
– Taak?! – zawołała kobieta – jeśli jest królową, to powinna się była wykupić . . .
– Mówiła mi właśnie, żebym o coś poprosił, byłoby to jednak brzydko z mej strony, żądać za życie okupu . Przecież
nie jestem złym człowiekiem .
– Ach! ty niedołęgo! – wykrzyknęła kobieta – Mieszkamy w starym domu z dziurawym dachem, a ten nie poprosił o to
swej rybki!
– Dobrze, pędzę do morza i będziesz miała nowy dom – odezwał się rybak .
Szybko pobiegł rybak nad brzeg morza i zawołał:
– Przypłyń szybko złota rybko!
Zaszumiała woda, zahuczały fale wyszła rybka, pytając:
– Czego chcesz, dobry rybaku?
– Ach! królowo morza! – wyszeptał nieśmiało zapytany – żona gniewa się i grozi mi, pragnie nowego domu .
– Idź spokojnie do domu! – rzekła rybka, a prośba twoja będzie spełniona!
Idzie rybak do domu i widzi, że żona siedzi przed nowym, pięknym domem .
– No, teraz chyba jesteś już zadowolona! – zawołał rybak z radością – masz całe gospodarstwo!
– Wielka mi rzecz! – odparła żona ze złością – mam dom, ale teraz bym chciała zostać cesarzową .
– Ależ żono! – przerwał jej rybak – Idę już, poproszę o to złotą rybkę natychmiast . I pobiegł czym prędzej, a stanąwszy
nad brzegiem morza, zawołał:
– Przypłyń szybko złota rybko!
Rozstąpiły się fale, wyszła rybka, pytając:
– Czego chcesz, dobry człowieku?
– Ach, królowo morza, jakże mi wstyd, tak ci się narzucać, ale cóż pocznę? Żona mi każe . . . Przebacz! Pragnie być cesarzową .
– Dobrze, idź śmiało do domu!
Rybak powrócił do chaty i cóż ujrzał? Przed starą chatą stała w łachmanach żona rybaka .
(bajka opracowana na podstawie tekstu napisanego przez Aleksandra Puszkina w tłumaczeniu Elwiry Korotyńskiej)
2. Rozmowa na temat bajki. Dzieci próbują ocenić postępowanie postaci. Wykorzystanie do opowiadania obrazków –
KP3, s. 7.
3. Zabawa ruchowa „Rybki w sieci”. Dzieci podzielone na dwie grupy. Jedna grupa z rękami uniesionymi do góry tworzy
koło. Reszta dzieci to rybki, biegają w rytm tamburyna wokół koła i w środku. Na sygnał, dzieci tworzące koło, opusz-
czają ręce i liczą, ile złapały rybek. Potem następuje zmiana ról.
4. Wykonywanie ćwiczeń z KP3, s. 6. Kolorowanie pyszczków takich samych rybek, uzupełnianie rytmów na kratkach.
Zajęcia 2
Rodzaj zajęć: zajęcia ruchowe.
Temat: Ćwiczenia gimnastyczne – Zestaw VII (zob. Zestawy ćwiczeń gimnastycznych).
III Zajęcia w ogrodzie
x Zabawa tropiąca „Gdzie pod śniegiem ukryty jest skarb?”. N. podaje instrukcje słowne, określające kierunek i liczbę
kroków, które pozwolą dotrzeć do skarbu. Dzieci odszukują ukryty skarb – sanki.
x Zabawy z sankami na śniegu.
x Zabawa ruchowa skoczna „Kto wyżej?” (zob. Zestawy gier i zabaw ruchowych).